Marzenia się nie spełniają - marzenia się spełnia!


DZIEJE SIĘ!

Ostatnio bardzo dużo dzieję się w moim życiu. Zmiana za zmianą a tak naprawdę cały armagedon przede mną. Małymi krokami zaczynam spełniać marzenia, bardzo powoli dociera do mnie, że to, co wymarzyłam sobie X lat temu może faktycznie stać się rzeczywistością. Do tej pory było to dla mnie kompletnie bajką i pukałam się w czoło i mówiłam, że to jest nie możliwe - a jednak.



Wiem, że to co teraz piszę jest dla Was ( no może nie wszystkich :) ) kompletną niewiadomą, ale obiecuje, że powiem o co chodzi już w listopadzie. Mam nadzieję, że wszystko uda się tak jak sobie wymarzyłam. :)
Mam nadzieję, że w nowy rok - jakie to się wydaje odległe - wejdę jako trochę inna osoba. I w końcu zacznę nagrywać nowe video na YouTube'a bo jak sami widzicie - strasznie się ociągam, mimo, że uwielbiam to robić. Chociaż to montowanie filmu to jest coś strasznego. :)


Może ktoś chciałby coś razem nagrać? Jestem otwarta na propozycje - będzie łatwiej się zmotywować i stworzyć coś super! 
Tak naprawdę to ten post powstał tylko dlatego, żebym mogła Wam powiedzieć, żebyście się nigdy nie poddawali! Walczcie do końca, nie odpuszczajcie, ryzykujcie - jeśli tak podpowiada Wam intuicja. Nie ma nic gorszego niż odpuścić. Nie dajcie sobie wmówić, że nadajcie się do pełzania a sami czujecie, że możecie latać! Ciągle czuje wzrok ludzi z mojego otoczenia, którzy tylko czekają aż podwinie mi się noga i będą mogli się cieszyć, że się nie udało. Nie są to moi przyjaciele czy rodzina - to ludzie, których widuje prawie codziennie i za każdym razem tak samo na nich reaguje - uwierzcie, że bardzo źle. :)

Dlatego RÓB SWOJE, otaczaj się ludźmi, którzy naprawdę cieszą się z Twoich sukcesów, doradzają Ci. Ja na szczęście mam kilka takich osób. I nie przejmuj się zdaniem innych - jakie to oklepane ale takie prawdziwe. W podstawówce czy gimnazjum strasznie się tym przejmowałam co ktoś o mnie powie, ale w technikum powiedziałam "STOP, coś tu jest nie tak". I zaczęłam robić to co kocham i jak widać było warto. Uważam, że mam fajne życie.

Trzymam za Ciebie kciuki - wiem, że sporo osób, które czyta to co pisze, nie wie co ma ze sobą zrobić, wiec pomyśl co chciałbyś robić i ZACZNIJ TO ROBIĆ! Początki są trudne, potem będzie już coraz łatwiej.

Moje ulubione ostatnio zdanie: Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana! 


Bang! 
Agata


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czy warto kupić farbę Colorista L'Oréal Paris?

Czy warto pracować jako animator dla dzieci?